Najwięcej pieniędzy wydajemy prawdopodobnie na jedzenie i napoje. Nie jest to chleb, nabiał itp., ale produkty takie jak przekąski, słodkie napoje i mięso.
By zaoszczędzić, wystarczy na nowo zaplanować naszą dietę, ograniczając spożycie niektórych potraw. Postaw na produkty podstawowe, z których wykonasz mnóstwo różnorodnych posiłków, a nie wysoce przetworzone jedzenie. Poniżej przedstawiamy też inne rady, dzięki którym Twój portfel nie będzie tak znacząco cierpiał.
Gotowanie nie musi oznaczać wielogodzinnego stania przy kuchence czy skomplikowanych przepisów. Oprócz oszczędzania pieniędzy będziesz miał również większą kontrolę nad swoim zdrowiem.
Mięso i nabiał są drogie, więc planuj więcej posiłków, które wykorzystują je jako dodatki, a nie główne elementy dania. Postaw zatem na większą ilość warzyw i owoców w ich wielu przystępnych formach oraz wybieraj proste posiłki, aby nie wypalić się podczas gotowania i nie zniechęcić się do całego przedsięwzięcia.
Weź pod uwagę niedrogie produkty podstawowe, takie jak ryż, makaron, chleb, fasola w puszkach, pomidory w puszkach i jajka. Następnie zastanów się, co możesz łatwo ugotować. Zacznij gromadzić te produkty, które stanowią fundamenty posiłków.
Gdy poczujesz się bardziej komfortowo w nowej diecie, idź jeszcze dalej. Jeśli zwykle lubisz danie z ryżem i wołowiną, czy możesz w tym tygodniu spróbować na przykład ciecierzycy i połowy porcji wołowiny? Takie rozwiązania to punkt wyjścia do oszczędnych zakupów.
Jeśli zaczniesz oszczędzać mięso i nabiał, musisz zacząć polegać na warzywach i owocach, aby dodać smaku swoim potrawom. Zjadanie większej ilości produktów może wydawać się drogie lub wymagające większego wysiłku, ale w istocie tak nie jest.
Owoce i warzywa w puszkach i ich mrożone wersje nie muszą być gorszej jakości. Dynia w puszce jest zmiksowana i gotowa do przyrządzenia jedwabistej zupy za połowę kosztu w porównaniu do świeżej dyni. Mrożone owoce i warzywa są często już siekane, więc ta część pracy jest za Tobą.
I bez względu na to, jak ostrożny jesteś przy planowaniu posiłków, zdarzają się momenty, gdzie zostaną Ci różne resztki lub coś nie będzie nadawało się do przyrządzenia jako samoistne danie. Znajdź zatem przepis, który wymaga, abyś wrzucił do niego prawie wszystko, na przykład zupę lub gulasz.
Traktuj resztki jako coś, co nadal można wykorzystać, a nie jak śmieci. Z takich resztek zrobisz obiad, czasami nawet na dwa dni. W ciągu roku może być to spora oszczędność.
Możesz zaoszczędzić pieniądze, jedząc mniej różnorodnie w danym tygodniu, ale z kolei jeśli będziesz trzymać się różnorodnych potraw, nie stanie się to monotonne. Postaraj się zrezygnować z gotowych produktów. Mieszanki ciast są ograniczone i droższe, podczas gdy mąka, cukier i soda oczyszczona/proszek do pieczenia dają nieograniczone możliwości.
Jogurty smakowe itp. kosztują więcej i można je jeść tylko w postaci, w jakiej są (nie można zbytnio modyfikować ich smaku), podczas gdy zwykły jogurt naturalny można jeść na śniadanie z miodem, zrobić sos, wykorzystać do pieczenia ciasta lub dodać do koktajli. Chodzi o to, by stosować te rzeczy, które są produktem wyjściowym do mnóstwa potraw.
Planując zakupy spożywcze, weź pod uwagę zmiany pór roku, aby stworzyć naturalną różnorodność bez dodatkowych kosztów. Owoce i warzywa są zwykle mniej kosztowne w sezonie.
Jeśli masz miejsce i czas, możesz zamrozić te produkty, by zrobić zapasy na zimę. Nawet zamrożony sorbet truskawkowy jest przepyszny, kiedy nastanie zima. Oczywiście, nie musi być tak, że przy każdej zmianie pogody zmienisz swoją dietę. Niech pory roku będą inspiracją, a nie ciężarem.
Jeśli podjadasz między posiłkami lub spożywasz przekąski zamiast pełnowartościowych posiłków, pamiętaj, że pakowane przekąski stają się w dużym nakładzie dość drogim przedsięwzięciem. Dotyczy to również napojów. Ograniczenie takich przekąsek i napojów może być jednym z najszybszych sposobów, by oszczędzić.
Niektórym wystarczy sama przyjemność oszczędzania pieniędzy; brak zmartwień finansowych stwarza motywację do kontynuowania tego postępowania. Dla większości z nas jedzenie to przyjemność. Nie wykluczaj przyjemności z budżetu.
Jeśli raz na jakiś czas zjesz przekąskę lub wypijesz jakiś puszkowany napój – nic się nie stanie. Ważne jest, by nie robić tego nieustannie, ponieważ właśnie takie dodatki do rachunku sprawiają, że wydajemy kosmiczne sumy w sklepach spożywczych.
Zdjęcie główne: nathalia rosa/unsplash.com
Jeśli chodzi o robienie zakupów, to planuję je w piątek na cały tydzień i jadę do sklepu z gotową listą. Rzadko się zdarza, by wpadało do koszyka coś z poza listy 🙂 Kluczem jest ustalenie menu. Od jakiegoś czasu bardziej też zwracam uwagę na zakupy nie tylko spożywcze. Po nieudanym zakupie robota więcej czytam i szukam więcej informacji o danym produkcie, by znów nie wyrzucać pieniędzy w błoto