Artykuł sponsorowany
Piękny, puchaty, biały dywan to przepiękna ozdoba salonu. Niestety, biały dywan, zwłaszcza w tak często uczęszczanym miejscu, jak salon, bardzo krótko pozostaje biały. Czekolada, czerwone wino, brud i kurz spod butów to ogromne zagrożenia dla dywanu. Jak pozbyć się zabrudzeń i utrzymać dywan w czystości?
Przy tłustych plamach liczy się przede wszystkim czas. W pierwszej chwili ma szansę zadziałać soda oczyszczona, która w dużym stopniu wchłonie tłuszcz i wyciągnie olej z włókien. Sama soda jednak nie wystarczy, zahamuje ona jedynie rozprzestrzenianie się plamy. Po usunięciu sody oczyszczonej zapierz tłustą plamę płynem do mycia naczyń lub spirytusem.
Plama z błota jest dosyć łatwa do wyczyszczenia. W większości przypadków, o ile plama nie jest ona mocno wtarta w włókna dywanu, wystarczy poczekać aż błoto wyschnie, a następnie odkurzyć dywan. Piasek zaschnie i wykruszy się bez problemu. Jeśli błoto jest już na dobre wdeptane w włókna, trudno niestety poradzić sobie wyłącznie odkurzaczem. W takiej sytuacji najlepiej sprawdzi się proszek lub szampon do dywanu w duecie z produktami do czyszczenia marki York.
Białe wino pozostawia na białym dywanie nieestetyczną, żółtą plamę, która z czasem ciemnieje i staje się coraz bardziej widoczna. By zatrzymać proces oksydacji wina na tkaninie użyj octu spirytusowego rozrobionego pół na pół z wodą. Dzięki temu plama nie zacznie ciemnieć, ponieważ kwas zawarty w occie zahamuje ten proces. Następnie, żeby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu octu, użyj szamponu do dywanów.
Wszystkie złote rady, które mówią, żeby polać plamę z czerwonego wina białym winem lub posypać ją solą to mity. Do zmycia plamy po winie na świeżo, użyj zimnej wody (gorąca tylko utrwali plamę), a następnie kwasku cytrynowego. Pięcioprocentowym roztworem z kwasku polej miejsce, gdzie rozlało się wino, a następnie potraktuj dywan szamponem. Taki zestaw powinien uporać się z tym trudnym zabrudzeniem.
Kawa to drugi, zaraz po czerwonym winie, najmocniej plamiący płyn. Trudno jest usunąć z tkaniny plamę z kawy, ale nie ma rzeczy niemożliwych. W tym wypadku najskuteczniejszy będzie dziesięcioprocentowy roztwór amoniaku. Polej plamę amoniakiem, a następnie wypierz dywan szamponem, by pozbyć się charakterystycznego, nieprzyjemnego zapachu. Jeśli nie masz amoniaku, równie skuteczny będzie kwasek cytrynowy rozrobiony z wodą w stężeniu 5%.
Jeśli chodzi o kleje, najlepiej będzie potraktować je gorącą wodą, która rozpuści sklejone włókna, a następnie rozrzedzony klej sprać za pomocą proszku do prania lub szamponu do dywanów. Do bardziej uporczywych plam z kleju skuteczny może okazać się także spirytus. Z kolei guma do żucia jest koszmarem każdego dywanu. Bardzo trudno ją usunąć, zwłaszcza z dywanów typu shaggy i takich o długim włosiu. Na dywany z krótkimi włóknami zadziała kostka lodu. Musisz pocierać nią gumę tak długo, aż zamarznie, a następnie sztywną gumę podważ za pomocą noża lub karty kredytowej. Jeśli chodzi o długie włosie, można zadziałać podobnie. Gumę spryskaj aerozolem, na przykład dezodorantem, który usztywni ją, dzięki czemu będzie się dało ją wyczesać spomiędzy włókien. W niektórych przypadkach świetnie działa też mocny alkohol, najlepiej spirytus, ale z wódką też warto spróbować.
